Jak trudne jest życie....
żeby to wszystko wreszcie zrozumieć...
Życie jest trudne niesłychanie,
relacje międzyludzkie, to ciągłe
badanie,
i starasz się uczysz, przez cały swój
czas,
lecz niekiedy masz wrażenie że twój wysiłek
już zgasł,
że na próżno są wszelkie wysiłki,
starania,
bo jedna osoba, wśród całego biegania,
może jedym słowem całą radość zaćmić,
może jednym czynem ze mnie sobie zakpić,
i są z nią problemy niesłychane,
przez nią z moją przyjaciółką mam słabo
gadane,
przez nią nie mogę żyć tak jak inni
ludzie,
przez nią rozmowa tak wlecze się w
trudzie,
zatruwa mi życie i powiem szczerze,
w jej zmienienie już nie wierzę,
chciałabym tylko by przestała,
by się wreszcie opamiętała,
bo gdy jej nie ma - BOŻE WY TO WIDZICIE,
jestem z moim słonkiem na przyjaźni
szczycie.... :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.