Jak tu normalnie żyć?
Nie potrafisz zasnąć?
Ja także nie mogę!
W nocy nie śpię,
w dzień patrzę w podłogę…
…sumienie jest okropne,
nie daje wciąż spokoju,
nie potrafię nawet przyodziać,
normalnego życia stroju!
Nie wiem już co dalej,
serce bunt wciąż wznieca.
Czy jeśli myślisz o mnie,
myśl ta cię podnieca?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.