Jak wieża
w moim kościele jest kapłan
całkiem zwyczajny
w zwyczajności niezwykły
jego mowa jest rozumna
kiedy przed ołtarzem staje
jak wieża
ziemię z niebem łączy
aż Wieży Babel
Babel nie przystoi
sama Bogu za podnóżek służy
a
w moim kościele jest kapłan
co ziemię niebu w posiadanie daje
Z tomiku "Zeszyt pamięci"
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2019-03-31 10:40:27
Ten wiersz przeczytano 1620 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
M.N., Elena Bo dziękuję za refleksję i dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Najważniejsze, że potrafi dotrzeć do serc i sumień
ludzi... pozdrawiam serdecznie.
Oby więcej takich ludzi :)
Ładny wiersz :)
Pozdrawiam :)
Koplida, Chicago dziękuję za ślad obecności :)
Miłego wieczoru życzę.
Krzychno dziękuję za merytoryczną radę. Nie znajduję
odpowiedniego synonimu, który zastąpiłby "babel" i
równocześnie nie naruszył głębi przekazu myśli. Może z
czasem "odpuszczę" ;)
Miłego wieczoru życzę.
Nie mnie ich sądzić, ale swoje zdanie mam.
Witaj Janino:)
Wielu jest takich kapłanów:)
Zastanawia mnie dwa razy "Babel"
jakoś mi nie pasuje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Janusz Krzysztof, Sotek dziękuję za pochylenie się nad
wierszem.
Miłego wieczoru życzę :)
Skłaniasz do refleksji nad istotą wiary.
Dobry kapłan potrafi rzeczywiście czynić cuda.
Pozdrawiam.
Marek
"kapłan (...) ziemię z niebem łączy"
No to rzeczywiście niezwykły gość z tego kapłana.
Miałbym ochotę go posłuchać, ale nie wiem gdzie i kto
to jest. Pozdrawiam.
Fatamorgana, Pietras dziękuję za życiowe refleksje.
Miłego dnia życzę :)
Ja chyba miałam w życiu pecha, bo spotkałam niewielu
prawdziwych księży, żyjących zgodnie z tym, co głoszą.
A znam wielu. Większość od wiernych wymaga niemal
świętości, samemu korzystając z życia do woli.
Znałam jednego, wspaniałego, ale on już wiele lat temu
stanął przed obliczem Pana.
Pozdrawiam serdecznie :)
Artur, BordoBlues dziękuję za życiową refleksję.
Serdecznie pozdrawiam :)
Księża składają śluby, tak jak w małżeństwach.
Ludzie przysięgają w obliczu Boga,
a później się rozstają, mąż z żoną, żona z mężem, a
kapłan z kościołem.
Nie każdy jest całkiem zły i nie wszyscy są święci.
Przeważnie mówi się o tych złych. To bardziej
medialne. :)