jakby co.
Gdybym umrzeć miała
rozkrójcie proszę moją duszę
spróbujcie
wyciągnąć na światło zalegające
we mnie
tłumione uczucia i umiejętności
ciepło miłość namiętność odwaga
wszystkie w doskonalym stanie
tylko tę odrobinę kurzu zapomnienia
powycierać
nie znalazlam ich za życia
niech będą ze mną
po
autor
wash
Dodano: 2005-11-09 18:27:34
Ten wiersz przeczytano 831 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.