Jakże tu nie wiedzieć
Jakże tu nie wiedzieć
kolorowa odcieniami jesień
niesie dotyk ciepłych dłoni
pełnych wrażliwości czułości
bogatych w siłę zaufania
pozwala żyć
skąd wiem że to Ty?
i nawet gdy nie przychodzisz
przymykam wyciszone powieki
by ujrzeć kadr z przyszłych dni
biegnących nie wiadomo gdzie
i znów oddech
skąd wiem że to Twój?
to muśnięcie skrzydła ptaka
lekki wiew rześkiej bryzy
i spokój co powstał najskryciej
i zakrzepł żywicą półtrwania
uśmiechasz się?
skąd wiem że to uśmiech Twój?
przyfrunął i usiadł nad oczyma
zdumionymi brwiami
uniesionymi kącikami oczu
rozpraszając się rozedrganą pieszczotą
jakże tu nie wiedzieć?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.