Janowi Pawłowi II
Ojcze co poruszyłeś serca i umysły młode
Rzucając iskrę nadziei- ufamy tobie
Zmieniłeś świat zmieniłeś nas
Ruszyłeś serca twardy głaz
I niema cię wśród nas-już
Niema ciebie- a jesteś
Bo twe słowa żyją w nas
Lecząc miłością serca cały czas
Twoje gesty twoje słowa- to nie była gra
To co niezniszczalne trwa
Banalne dziś wydaje się odwieczne
pytanie
Być czy mieć- odpowiedziałeś na nie
Największy polaku- siewco miłości
Nauczycielu odwagi nadziei godności
Ty żyjesz wciąż w nas
Żyją twe słowa cały czas
Już się nie lękamy
Duchem jesteś z nami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.