* O Januszu Korczaku *
Rok 2012- Rokiem Janusza Korczaka /Rymowanka/.
doktor poeta pisarz pedagog
poświęcił dzieciom
wszystko co mógł
leczył je uczył i wychowywał
by każda buzia
była szczęśliwa
i na niesforne znajdował sposób
w książkach je zawarł
dla więcej osób
filozofowie mali poeci
tak mawiał Korczak
na wszystkie dzieci
czy to z ulicy brudne zziębnięte
czy też mieszczańskie
z salonu wzięte
każde szacunku miłości godne
nieważne biedne
syte czy głodne
uczył dostrzegać rozumieć wszystkie
wdrożył zasady
mu oczywiste
mawiał:,, gdy dziecko małe się śmieje
to z nim świat cały?-
budzi nadzieję
na lepszą przyszłość świat sprawiedliwy
gdzie nie ma wojen
ludzie życzliwi
jego rodziną były sieroty
duszą ukochał
i sercem złotym
w marszu milczenia wraz z sierotami
poszedł w rozpaczy
na śmierć czwórkami
poświęcił życie dla wszystkich dzieci
nie ma takiego
na całym świecie
pamięcią o nim rok świętujemy
wielki to człowiek
w pamięci miejmy
Autor: Wanda Molik
/9.10.12/
Komentarze (12)
Temat nie usprawiedliwia kiczu.
*właśnie - być winno.
Brawo za temat p. Wando, jednak jak słusznie pani
napisała - to tylko rymowanka. Korczak zasłużył na
znacznie więcej i stać autorkę na to. Pozdrawiam
czekając waśnie na to więcej.
Tak wielki człowiek - piekny hołd
pamięc i podziękowanie
To był Wielki Człowiek, pamięć o nim to obowiązek
człowieka... dziękuję za ten wiersz
Tak Wandeczko, masz rację. Ja też napisalam wiersz
Jemu poświęcony. Pozwolisz, że przytoczę.
--------------------------------
Dzieci Korczaka
Ja cię widzę doktorze wśród gromadki
niosącej uśmiech.
Ty jeden wiedziałeś,
że to ostatnia droga...
Do nieba
poprzez luft ? komin pieca.
Dzieci nie.
Wpatrzone z ufnością w dobrotliwość
twojej twarzy,
z serduszkami po brzegi świetlanych
marzeń,
szły na śmierć
nieświadome skutków,
ani przyczyny.
Czarnej przyczyny.
Wiedziałeś, że ich koniec
z ciepłem twej dłoni
potrwa krócej i mniej boleśnie.
To byl niezwykly czlowiek,wielki.Piekny
wiersz:)Pozdrawiam.
Był człowiekiem wspaniałym,
skoro dzieci Go kochały!
Pozdrawiam!
Hołd wielkiemu, niezwykłemu człowiekowi.
Oglądałem. Literówka.
Autorko. Ogladałe film o Korczaku emitowany przez
telewizję. Czytałem równiez artykuły o nim w
internecie. Zaimponował mi jako lekarz odpowiedzią,
gdy koleżanka lekarka z getta powiedziała mu - masz
wysięk w płucu. On na to - jeśli nie sięga do serca a
tylko do żeber to nic. Nadal mogę pracować z dziećmi.
Co za hart ducha. Podziwiam go.
Pozdrawiam
Jurek
Pochylam z szacunkiem głowę nad wierszem i pasją dr J.
Korczaka.