Ja,podzielona na dwa...
Moje ciało i umysł
na dwa podzielone.
Antagoniści w jednej
osobie.
Ciągła walka,
szarpanie,raz w jedną,
raz w drugą stronę.
Światło - ciemność.
Ogień - woda.
Tonę - płynę.
Płynę - tonę...
Moje Ja - przez dwa podzielone.
autor
luna1973
Dodano: 2010-01-02 00:04:16
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiara w swoje możliwości pozwoli sprostać
rozterkom...pozdrawiam :)
Gdyby nie te rozterki, życie było by nudne.Pozdrawiam.
Chyba wszyscy cierpimy na takie rozdwojenie jaźni. Na
tym może polega życie? Pozdrawiam