Jaśmin
Jaśminu zapach w biegu
łapie mnie za ramiona
próbuje mnie zatrzymać
do czegoś mnie przekonać
przypomnieć może to co
nigdy się nie zdarzyło
a może zapomnianą
we śnie przeżytą miłość
Dzięki AAAlutek, zawsze mi to "się" wyskakuje, gdy zauważę to umieszczam na miejscu mu właściwym, ale gdy piszę bezpośrednio wiersz w komputerze, czasami mi robi psikusa
autor
Kryha
Dodano: 2009-06-16 08:02:27
Ten wiersz przeczytano 6200 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Takie sobie bukiety z jaśminu; mocny zapach i barwa na
wiosnę. Dobry temat by w głębi coś drgnęlo;
przypomniało lub tylko chcieć chciało. Jeszcze tylko
wrzos jesienią bardziej trafia- ale o tym napiszemy
później
jasmin zniewala zapachem i kusi biela....jak miłosci
smak....brawo...
Do miłości nie zawsze zdążamy ścieżką rzeczywistości.
Bardzo lubię jaśmin i zniewalający zapach jego
kwiatów.
Podoba mi się ten jaśmin w Twoim wydaniu.Bardzo ładne
skojarzenia.
jeżeli jaśmin...to uwierzę na słowo...
piję właśnie jaśminową herbatę i zachwycam się
tekstem:)) w pierwszym wersie 2. strofy spuściłabym
"co" piętro niżej (z kilku powodów:), ale ty
decydujesz:)zajaśminowana dziękuję i pozdrawiam+
Z jaśminową melancholią i fajnie...
pięknie słowa zaplecione :)
Kwiat jaśminu oszołamia zmysły . Ładny wiersz .
Pozdrawiam
Piękny zapach jaśminu,bardzo ładnie.
On pachnie nawet gdy deszcz pada.Przypominam Ci,że
obiecałaś zakręcić kran z deszczem.
Ja baciar stary powim; Jaś minu zrobił bo mu zza pach
zapach słychać w caluśkij chawirze
było!Jak to we Lwowi.
Jaśminum pora nastała. Jan Kolski coś na ten temat
wiedział i..powiedział. A ja swojemu zrobiłam zdjęcie,
może kiedyś wpadnie w ręce.
Podpisuję się pod komentarzem karen.Może to faktycznie
odwrotność...Piękny wiersz.