Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jawa




Drzewa skulone pod śnieżną czapą
A ja… nie czekam wcale na lato.
Wiosny nie pragnę, ani jesieni.
Ruch obiegowy tego nie zmieni.

Bo pory roku wciąż przemijają,
w bezdenną otchłań się zapadając
stają się zwykłym, chłodnym szacunkiem,
tłem swej przeszłości, jej wizerunkiem.

Więc są następstwem, rzekłbym pokłosiem,
lecz to pokłosie - to ja mam w nosie…
łącznie z powszechnym prawem ciążenia:
stałą, masami… Dość już ględzenia.

A one nagie, ciche, skulone,
stoją jak mary w zwiewność wpatrzone.
Podchodzą czasem pod okna - w nocy
i sterczą pniami, aż do północy.

By w chwilę potem, zniknąć gdzieś w mroku,
nie robiąc nawet choćby pół kroku.
Dziwne to dziwy rzec by się chciało,
ale uwierzcie… dziwy, to - mało.



excudit
lonsdaleit


00:00 Środa, 30 stycznia 2013 - ...

autor

lonsdaleit

Dodano: 2013-01-30 00:00:25
Ten wiersz przeczytano 2084 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

krzepkaDulcynea krzepkaDulcynea

:) Znowu namieszałeś :( Ale poczekam aż wrócisz.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ach!, mój drogi Lonsdaleitcie, to tylko wytłumaczenie
tego, że mamy różne spostrzeżenia, serdeczności

lonsdaleit lonsdaleit

Tak po prostu... Dulcyneo(z krzepkich)... Tak po
prostu... Nie obiecuję, ale - spróbuję, jeno nieco
później, gdyż muszę obecnie pójść do rzeki, po wodę.
A sama wiesz, że rzeki często zmieniają swoje koryta.
Ale co ja Tobie zawracam głowę problemami z pogranicza
potamologii. Jak wrócę, spróbujemy przeciwdziałać
szaleństwu. ;)))

krzepkaDulcynea krzepkaDulcynea

Lonsdaleit - powiedz mi proszę, bo ja przez Ciebie nie
mogę spać w nocy, o czym tak naprawdę chciałeś
powiedzieć swoim wierszem. Bez żadnych podtekstów, tak
po prostu. Przeczytałam Twój wiersz dwadzieścia razy,
jak nie więcej, i nie mogę go sobie zinterpretować, co
nie daje mi spokoju. Przecież nie jest o drzewach, ani
o dziwach na jawie, i o tym że zmieniające się pory są
tylko zwykłym tłem. Może jawa to jeden wielki dziw w
naszym życiu? Czyżbym to tylko ja nie widziała? Proszę
Cię bardzo, bo przecież oszaleję. :)

lonsdaleit lonsdaleit

Sprawa zdaje się być prostą. Ornitologiczny problem
(pozwolę sobie takim mianem go tytułować), który
pojawił się w wyniku opisanego odbioru przekazu ;))),
jest przykładem, jak skomplikowanym zajęciem staje się
"balistyka" lotu ptaszyny. Co się tyczy satysfakcji,
lub też jej braku, to jak to powiadają - inna para
męt. ;)))

mixitup mixitup

Piękne te dziwy nad dziwami co w mroku tajemnym się
ukrywają..dla mnie piękne strofy i wsłuchana w
bajkowy krajobraz Twej duszy uśmiecham się
pozdrawiając autora:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

mój drogi Lonsdaleitcie,/I mówię to całkiem serio /
mnie nie satysfakcjonuje, a było to tak -
W.Szymborska czytała wiersz Cz. Miłosza - i zapytała,
dlaczego w tym wierszu, ten ptaszek leci tak/ i
pokazała ręką/ a Cz. Miłosz jej odpowiedział -
przecież wyraźnie napisałem, że ten ptaszek, leci tak
i pokazał ręką jak leci....
serdeczności

stróżka stróżka

bardzo dobry wiersz ;))

lonsdaleit lonsdaleit

Powiadasz droga gołąbeczko, "że ułożone tylko na siłę,
do rymu, w moim odczuciu psują ten wiersz...",
odpowiem na ten zarzut nieco przewrotnie. Otóż wolę
zepsuć wiersz, niźli on miałby zepsuć mnie. I mówię to
całkiem serio. Zazwyczaj myśli są pełne kontrastów,
pozbawione zbędnych ufryzowań, o ile rzecz jasna
dotrzemy do głębi ich źródła... przesadne ich
"ulizanie" jest najzwyczajniej kłamliwe. Co się tyczy
samej techniki pisania (świadomie unikam tu słowa
tworzenia), to trzymam się tej zasady: nic na
siłę...;))) Pozostaje mi jedynie gorąco podziękować
Tobie, jak i Wszystkim tym, którym wystarczyło chęci,
by pochylić się nad "Jawą".

otucha otucha

Intrygująco...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bardzo ładny wiersz, ale /to ja mam w nosie… / /Dość
już ględzenia./ /ale uwierzcie… dziwy, to - mało./
te wersy myślę, że ułożone tylko na siłę, do rymu, w
moim odczuciu psują ten wiersz, a szkoda bo to jest
bardzo dobry wiersz, serdeczności

Maryla Maryla

Ważne jest to co dzisiaj i tego się trzymajmy :)

Kornatka Kornatka

Dziwy to mało, a dla mnie nic dziwnego, to
lonsdaleit:)
Pozdrawiam serdecznie:)

najdusia najdusia

Zima, choć biała jest uciążliwa.
Ale kończy się styczeń, wkrótce maj i radość ogarnie
wszystkich!
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »