...Jedna Chwila...
I znów wszystko straciło sens…
Wszystkie kolory zmieniły się w biel i
czerń…
Wszystko odpłynęło wraz z pierwszą falą
rozpaczy…
To, co było dla mnie tak ważne i nadal tak
dla mnie wiele znaczy…
Tak bardzo chciałam coś w życiu mieć,
Kochać kogoś tak starałam się…
Pewnego dnia bardzo szczęśliwa obudziłam
się,
Wierzyłam w to, że będzie dobrze, było i
jest…
Moja radość znikła po paru godzinach,
Tak trudno mi było wytrzymać…
Jedna chwila zmieniła mój nastrój cały,
Powróciły moje lęki i obawy…
Lecz… ja tylko chciałam być
szczęśliwa,
Radość tak bliska mi była…
Nie chciałam mieć niczego…
Czy wiesz, jaki ból wdarł się do serca
mego?
Teraz moje bytowanie sensu nie ma,
Niestety nadeszła ta chwila,
Że muszę powiedzieć, że nic mi się nie
udaje,
Każdego ranka tylko po to wstaję,
By móc czekać na lepsze dni…
Bo życie toczy się passami,
Raz jest dobrze, a raz źle…
Wiesz dlaczego tak cierpię?
Bo… ja Cię nadal kocham i kochać Cię
będę…
...dlaczego??...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.