Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

jego imię

pomieszane z lawiną
niezrozumiałych słów
niosło się po korytarzach

ochrypnięty żałosny skowyt

chyba tęskni

za sympatycznym staruszkiem
który w każdą sobotę
zasiadając przy łożku
długo coś szeptał w obcym języku

ona zaciskając powieki
kurczowo trzymała róg kołdry

pozornie spokojna

aż do następnego piątku

Proszę o wybaczenie pierwszego wpisu, oczywiście zostałam zainspirowana wierszem Autorki Szczera Cholera, pt. 'szkoda'

autor

Donna

Dodano: 2016-07-11 15:56:16
Ten wiersz przeczytano 1223 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (45)

magda* magda*

zgubiłam kreskę przy ł.

magda* magda*

Wzruszylaś- bardzo.Samo życie.

Vick Thor Vick Thor

ze wzruszenia zjadłem lit. "r" we wzruszeniu, sorry..

Vick Thor Vick Thor

nigdy nie ukrywałem wzuszenie jakimś faktem
autentycznym, który wydarzył sie naprawdę i
rzeczywiście miał miejsce bo to zawsze przerasta
fikcję; dzieją się rzeczy o jakich fizjologom się
nawet nie śniło!

Mirabella Mirabella

Szpitale - miejsca które tak cieżko jest ominąć ,
twoja historia wzrusza , smutna ale podana bardzo
pięknie i dojrzałe , usciski

Taki Sobie Taki Sobie

poruszający i smutny wiersz ale piękny w swoim smutku
+++

Iris& Iris&

Witaj Danusiu!
poruszający i życiowy wiersz...
milutkiego dzionka :)

Donna Donna

Cii_sza, Halinko, dziękuję za zajrzenie. Wiesz
zastanawiam się nad tym tekstem i myślę, że chyba
jednak nie udało mi się przekazać tej 'właściwej'
tragedii. W sumie, każdy czytelnik może interpretować
na swój sposób. Pisząc te słowa miałam na myśli, że
tragedia peelki nie leży w fakcie, że jest chora i
znalazła się w tym miejscu. Raczej chodziło mi, że
peelka kiedyś żyła z tyranem, który bardzo źle ją
traktował. Nawet wtedy gdy już była chora nie była w
stanie uwolnić się od koszmarów. Starszy pan, to
własnie ten tyran, nikt nie rozumiał jej krzyków gdy
zbliżał się czas wizyty. Dodam tylko, że historię
oparłam na faktach prawdziwych. Uściski Halinko.

cii_sza cii_sza

Smutne

kiedyś przez około rok pomagałam w Hospicjum, ten
wiersz jakoś tak mi sie skojarzył...

pozdrawiam Danusiu

ps. obudziłam się i czytam coś przy czym usnęłam.
Buziaki i ciepłe mysli slę

Jastrząb0707 Jastrząb0707

Witam serdecznie Ciekawy przekaz myśli Porusza i
zastanawia.Pozdrawiam gorąco .

zofiaK zofiaK

wzruszający wiersz serdeczności

marcepani marcepani

Poruszające Domono. Twój wiersz przypomniał mi książkę
pt. "Pamiętnik" Sparksa - polecam.

karl karl

szpitalne łóżko potrzebna rzecz,
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »