Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jego twarz



Na jego licu powaga
jakby przybyło mu lat
choć tak naprawdę nie jest
głębokie bruzdy zmarszczek
dotykają siwizny włosów
oczy utraciły swój blask
pozostał mętny błękit
zapomniał o uśmiechu
czy utracił wiarę
tylko on to wie i nikt więcej

kamienna i chłodna
niedostępny grymas bólu
dotknięty losem
pokłuty smutkiem i żalem
z oczu popłynęły
słone strumienie łez

nie upadł
choć opadł z sił
ciało utraciło witalność
podniósł się aby żyć
nowym otrzymanym
i być dla innych tym kim jest
bo nie jest sam




19.10.2005.

autor

kazap

Dodano: 2009-05-26 08:25:46
Ten wiersz przeczytano 1035 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

Amalia Amalia

człowiek idąc przez ciernie ma blizny, logiczne
przykre i niesprawiedliwe, nie każdemu dano piękną
relaksującą trasę życia, ważne by można było iść razem
z kimś

CiszaJa CiszaJa

Piękny wiersz...nie upadł choć opadł z sił ciesze sie
że przeczytalam...daje do myślenia

Zyta Zyta

Smutny obraz człowieka,dotkniętego cierpieniem.Tylko
on wie co i jak przeżywa, a nie ten co bezdusznie
patrzy.+

kazap kazap

Mistrzu komnen dziekuje za komentarz mieco
odbiegajacy od prawdy i sensu zapisanych
mysli...poniewaz w sposób wybiórczy podchodzi pan do
tresci wydłubujac tylko sobie przyporzadkowanie słowa
pozostawiajac trzon mysli jakby na uboczu ,zapominajac
ze nie jedno słowo a kilka tworzy obraz sugestie czy
mysl ....uzywanie starych dzis nieco zapomnianych
zwrotów to nie jest kalectwo jezykowe a przypomnienia
o ich istnieniu.... nie pisałem i nie mam zamiaru
pisac pod dyktando .Chetnie natomiast skorzystam z
konstruktywnego komentarza bo nie jestem ani zacofany
intelektualnie ani wyciosanym z kamienia....jestem
plastyczny
to co dla pana jest banałem bezsensensen ,inni
odbieraja zupełnie inaczej...jezyk mysli to nie
gramatyka spójników czy budowa zdania a wyrazenie
uczucia mysli, tak jak widzi to i odczuwa piszaca
osoba...czytelnik poszukuje swoich opcji mysli czy
zupełnie nowych rozwiazań....nie mniej z szacunkiem
odnosze sie do panskich słow...i jestem niezmiernie
rad ze poswieca Pan własnie mnie swój cenny czas
takiemy grafomanaowi niedouczonemu zadufanemu w kiczu
i w patosie, kalece mowy pisanej.Takiemu jakim jestem
w panskich komnentarzach.....jak mnieman jest Pan moim
osobistym krytykiem w naszej błekitnej Bejowej
krainie i niewiatpliwie mnie schlebia...takim
dłuuuugim i jak jamnik w panskim dzisiejszym
wierszu...jesli tak to moge za Panskim przyzwoleniem
okreslic..jeszcze raz dziekuje....a niesmak Pański
czytając moje mysli bede sie starał usilnie poprawiac
i usprawniac....pozdrawiam z szacunkiem..

Paulla Sz. Paulla Sz.

Zaczytałam się... duży + pozdrawiam :)

komnen komnen

już pierwszy wers nakazuje pacnąć ten "wiersz" do
kosza: lico - Pan nas cofa p. Karolu o sto lat w
czasie, 'lico' to patos i kicz - dziś tylko "lico
ściany" funkcjonuje;
"choć tak naprawdę nie jest" - taki niezręczny zwrot,
owszem w mowie potocznej Pan może sobie tak, w prozie
- w dialogu, owszem, ale nie w poezji, bo to i
konstrukcja kaleka i niepełna;
"kamienna i chłodna" - co? kto? znów Pan zgubił
podmiot? przecież taka nieporadność językowa jest
śmieszna;
"niedostępny grymas bólu" - grymas bólu może być
niedostępny? bzdura;
"dotknięty losem
pokłuty smutkiem i żalem" - co? kto? podmiot liryczny
- nie, bo konstrukcja zdania wskazuje na "grymas bólu"
- w sumie mamy totalny bezsens: grymas bólu jest
niedostępny, w dodatku pokłuty smutkiem i żalem; to
"pokłuty smutkiem" jest samo w sobie koszmarkiem;--a
potem banał i oczywistość: "z oczu popłynęły
słone strumienie łez" - słodkie miały być? a może
zamiast łez mogło być mleko?
--na koniec: znów Pan nie szanuje czytelników –
wiersz ma datę 19.10.2005., miał Pan 3,5 roku, aby go
poprawić – teraz tylko niesmak;

Skaut Skaut

Najważniejsze nie upadać a jeśli się upadnie podnosić.

Ahcort Ahcort

Najważniejsze, że nie jest sam :)

Henio Henio

Nie będę komentował w szczegółach,ale pasuje do mnie
jak ulał w całości..dzięki i powodzenia

Basia-Ewa Basia-Ewa

piękna twarz i postać na której widoczne są lata,lecz
oczy i duch pozostał zawsze młody...
Karolu...ja jestem prawie w stylu retro... pamiętam
świetne piosenki Koterbskiej,które nucili nasi
rodzice...(;pozdrawiam

aanka aanka

czytając wiersz widziałam mojego ojca -po śmierci mamy
uśmiech żadko pojawia się na jego ustach-pozdrawiam

zdzisław zdzisław

Nie jest ważnym co go spotkało - istotnym jest to że
się "podniósł" do życia.

MISTIQUE MISTIQUE

mistycznie dzisiaj. podoba się. sama często wpatruję
się w Niego... pozdrawiam ciepło :)

karen karen

Zapomniał o uśmiechu? a gdzie są ci co powinni ten
uśmiech przywoływać.Pozdrawiam serdecznie.

poniwiec poniwiec

Bardzo wyrazisty i sugestywny portret.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »