Jej śmierć
Spieszmy sie kochać ludzi...
Widziałeś jej śmierć
Byłeś przy niej gdy lekarze nie dawali
szans
Trzymałeś ją za rękę i powtarzałeś
Że zawsze ją kochałeś
Lecz ona odeszła zabrał ja Bóg
Widziałam jeszcze twoje łzy
Załamałeś się i krzyczałeś że to twoja
wina
Ale nie martw sie ona czuwa
Nad tobą i kocha cię
Wiem ż e ją pokochałeś lecz na miłość jest
za późno
tak szybko odchodzą...
autor
jagodka1988
Dodano: 2005-07-09 14:48:08
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.