Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jesień

Na przywitanie jesieni. Oby nigdy nie przyszła.

Puste spojrzenie szarych szklanych oczu
kładzie mi na twarzy.
Nie chce wiedzieć skąd przyszła. Czemu tak patrzy.

Szkarłatna, szkaradna jesień.
Szeleszcząc cicho słowami
burzy się,
dusi.

Lato ostatnim krzykiem nakazuje
'Gdy padnę, padnij i ty!'
Więc padam, z szumem lasu miast serca.
Padam, z okiem zamkniętym
Padam, jakobym nigdy miała nie wstać.

Liściu zielony, liściu czerwony
złotawą rdzą przeżarty.
Kwiecie ostowy, ptaku majowy
wasz oddech mgłą zaparty.

Lepkimi palcami tłumi dzikie kolory,
szklanymi oczami chłodzi zapał słońca.

Wariatko, odejdź zanim zniszczysz mi wszystko.

Mojemu D. Masz oczy rdzawe jaj jej chory uśmiech.

autor

Barbitalum

Dodano: 2007-05-24 19:39:40
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »