Jesień
Widziałam jesień
szła ulicą
tą zwykłą
szarą
Na nogach miała trampki
i wytarte spodnie
Włosy mieniły się złotem
w blasku słońca
A oczy gorące
brązowe
niczym dwa liście klonu
płonące
Widziałam jesień
szła ulicą
tą zwykłą
szarą
Jesienną
bo jest pierwszy dzień jesieni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.