Jesień w wiosennej odsłonie

Wiersz napisany w duecie - pierwsza strofa -- /wanda w./ - druga - Remi S - i tak dalej naprzemiennie ostatnia strofa Remi S

Miły mój już jesień w liliowej sukience,
wiruje po łąkach, tańczy walca z wiatrem,
w ogrodach i w parkach ogołaca drzewa,
strąca liście złote, z jarzębin korale.

W purpurze płomieni jesień przyszła do nas,
babim latem przędzie marzenia przecudne,
uśmiecha się do nas liści amarantem,
zaprasza w alejki serca zakochane.

Miły mój znów jesień, a nam tak wiosennie,
w sercach maj się mai, śpiewają słowiki,
nawet deszcz niestraszny i jesienna burza,
kiedy jesteś blisko, ubierasz mnie w tęczę.

Pośród łąk złocistych prowadzić nas będziesz,
zanurzeni w ziołach, pójdziemy dziś razem,
weźmiesz mnie pod rękę i wytyczysz drogę,
będziesz przewodnikiem, serca drogowskazem.

Miłość nas powiedzie turkusowym szlakiem,
pąsem berberysu, tam gdzie deszcz nie pada,
gdzie dni są promienne, a noce srebrzyste,
gdzie świerszcz na polanie gra naszą melodię.

W promieniach wieczornych znów w siebie wtuleni,
pójdziemy, gdzie słońce za horyzont znika,
będziemy sie bawić w chowanego z nocą,
spełnimy się w tańcu przy świetle księżyca.


Ty-y. / Warszawa dn. 13. 08. 2018. r.

duet autorski: /wanda w./ i Remi S

autor

wandaw

Napisany: 2018-08-14 Dodano: 2018-08-14 22:44:54

Ten wiersz przeczytano 1900 razy

Oddanych głosów: 29

Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie