jesienią
idealnie wtapiam się
w krajobraz
nareszcie
nikogo nie dziwi smutek
nostalgia
i umieranie
autor
Yulia
Dodano: 2017-10-10 14:48:39
Ten wiersz przeczytano 1195 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Eeeeeeee no wiesz Jesień niczemu nie jest winna to
wina deszczu a ona zima i latem nastraja na deszczową
nute
Pozdrawiam cieplutko :)
No tak, najlepiej wszystko zgonic na jesień...
Wymowa mini.
Dobrej nocki :*)
Rozkwitły kolorami liście klonu, jesionu. Dostosuj się
;-)
Pozdrawiam :)
dla mnie jesien to zasypianie Yuleczko.
Pozdrawiam :)
tak, w deszczu nie widac lez...
pozdrawiam;)
Zatrzymaі mnie ten wiersz...Pozdrawiam Agnieszko;)
coś w tym jest, pięknie posmuciłaś, ale ratunku trzeba
szukać w słonecznych dniach...
Sugestywnie.
Pozdrawiam:)
Dobrze oddane emocje peelki.
Na wiosnę wszystko się znów rozzieleni :)
Pozdrawiam Aguś :)
nie umieraj jeszcze Agusiu
proszę
zostań
najdłuższą chwilę w moim życiu
Agnieszko z najpiękniejszą buzią i duszą jak anioł -
czemu tak mnie rozsmuciłaś?
wtopiona w kalendarz sory w krajobraz to prawie jedno
bo w krajobrazie żyjesz kalendarzem zajęta i dlatego
smutna kalendarz to jednak kawał cholery jest ;)
Wiersz przemawia do mnie.
Oj kobiety, kobiety. Jak wy umiecie prowokować.
Jeszcze wszystko zwalacie na biedną jesień. Warto się
cieszyć każdym dniem bez względu na porę roku.
Zezwalam na narzekanie poniżej 30-go roku życia.
Jasne.
Pozdrawiam. Miłego dnia...
Jesień umie dokuczyć nieraz,
lecz dlaczego zaraz umierać?
Pozdrawiam!