Jesienna chandra
Siedzę bez życia w tym wagonie
wykolejonym w zeszłym roku,
złudnej nadziei skonał płomień,
ulotnił się gdzieś duszy spokój.
I tylko wielkie oczy strachu
patrzą na serce pełne trwogi,
marności w nim malując nastrój,
czyniąc go smutnym i ubogim.
Z krzywego lustra chorej duszy
łypie nicości oko szare.
Niepokój szatę dla mnie uszył,
kazał się okryć, jak za karę.
Zanim otulę się w promienie
i znów zaświeci w sercu słońce,
nie wołaj do mnie złym imieniem,
to tylko jesień ścieżki plącze.
Komentarze (26)
To prawda, że jesień nastraja niefajnie i łatwo mieć
wówczas chandrę, ale nastrój tak jak aura łatwo się
może zmienić, miłej niedzieli życzę, bez chandry
oczywiście :)
Dobrze, że to tylko jesień. Ładny.
Bdb wiersz mimo melancholi ale jesień ma to do siebie
że nastraja melancholijnie
Byle do wiosny a potem wszystko się zazieleni
Pozdrawiam serdecznie :) i witam na Beju :)
Söawomir.Sad dzięki, ale mi wstyd teraz.
A jesień też ma swoje uroki :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Dobrze piszesz DonPedro. Ale uważaj na ortografię.
Podpowiadam - słowo nadzieja odmienia się inaczej
przez przypadki.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ładny jesienny wiersz. Pozdrawiam.
Drugi wiersz... i taki dojrzały...taki poprawny -
poczekam na dalsze by swój osąd dać.Oby pozytywny.
No, nareszcie poprawisz!
Dzięki BordoBlues, chyba masz rację, jak tak na to
spojrzę to taki lekki strzał w kolano jest. "Trzecie"
oko jest super, dzięki.
fajnie piszesz. popraw te ciche nadzieje, bo to trochę
jak samobój :):)
/nadziei/
Na wiosnę znów będzie pięknie...
Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze, nie
zasłużyłem. Krzemanko nie martw się proszę,
"wykolejony wagon" jest znowu na szynach.-))
świetnie się czyta ten melancholijny jesienny
wiersz:-)
pozdrawiam
Oj, ta jesień , tak wielu ludzi męczy swym smutkiem i
szarością, ale wiara w lepsze słonce niesie. Fajny
wiersz.
Miłego wieczoru życzę.