Jesienna melancholia
Nadeszły jesienne wiatry, przejmujące i
zimne.
Nad łąką, niczym cienka powłoka unosiła się
mgła.
Przebiło się wreszcie słońce kąpiąc w
złocistej poświacie
sterczące ku niebu ogołocone z liści konary
drzew.
Z obdartych z listowia głogach i krzakach
leszczyny
tańczył wiatr z głębokim poświstem.
Po południu słońce zniknęło, zostawiając
zmarszczkę
pośród chmur, jak na tkaninie, z której
odpadł guzik.
Niebo przybrało barwę ciemnego granatu i
zaczął padać deszcz.
I to on – zawsze jej tamtą jesień
przypomina,
Więc słuchała deszczu jak muzyki, która
rozbrzmiewała za oknami.
Próbowała przywołać ciepło jego uśmiechu
i głębię bursztynowych oczu, ale tym razem
okazało się to trudne.
Chciała uporządkować krążące po głowie
bezwładne myśli będące
jak liście porywane przez wiatr. Mimo
usilnych starań nie potrafiła
odegnać posępnego nastroju melancholii,
która tyle razy brała ją
w swoje posiadanie,gdy przychodziła
jesień.
Tessa50
Komentarze (29)
Mimo że opisujesz późną jesień to jednak dobrze się
czyta nie jest tak przejmująco smutna
Smutna niby ta jesień, ale jakie barwy! Te sepie,
ugry, ochry, sieny:)))
Mamy szczęście doświadczania czterech pór roku, więc
jest o czym pisać.
Ładnie.
Pozdrawiam
Idzie ku wiośnie będzie radośnie :)
Tesso dawno u Ciebie nie byłam Jak zawsze czarujesz
zmysły piekną prozą
Pozdrawiam serdecznie Lubię kolorową jesień
jak nie kochać jesieni, skoro patrzy na nas
bursztynowymi oczami.
Pozdrawiam serdecznie
Z przyjemnoscia czytalam :)
Pozdtrawiam, Tessa :)
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
tęczowym dywanem drogi pokrywa. To jesień! królowa
wdzięku,ale i miłości wsobie ma tyle że każdemu
starczy.
Jak zwykle piękna proza, Tesso:)
Jesienna melancholia w ładnie opisanej prozie. Miłego
dnia Teresko :)
Jesień jest piękna lecz gdy dopada melancholia nie
pomoże nawet obraz malowany słońcem i wspomnienia
zamglone
pozdrawiam serdecznie :)
Ech, jesienna melancholia, taka bliska jest wrażliwym
sercom. Ładnie malujesz droga Tesso, słowem.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Ślicznie, melancholijnie, tak jak nastrój jesieni.
Bardzo ładny wiersz☺
...czasem jesień tak na nas wpływa...szarość...
deszcz.. .zimno...opadające liście i katar...ale już
się mówi o wiośnie...będzie lepiej...pozdrawiam
serdecznie
Pięknie i melancholijnie. Pozdrawiam serdecznie.