Jesienna Noc
Zanućmy melodię smutną
I poruszmy wiatru struny
By z drzew zlecialy listki
Te jesienne, czerwonozłote
Na tle srebrzystej luny
Śpię pod nagim morzem
I kroplę deszczu spijam
Mam strunę, jesień, drzewa
Wiem, że nic mi nie potrzeba
Poza szumem twoich włosów
To enigmatyczna melancholia
Śpiew kwiatów wciąż słychać
Gdy zachłysnę się nieba
Gdy poczuje smak piekła
Kraków, 18.05.2005
autor
Nirian Samalai Feireniz
Dodano: 2005-05-18 16:14:04
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.