Drink z Parasolką
Black, Gothic Rose
Mroźne kostki
We drinku z parasolką
Parzą moje wargi
I palą powieki.
Każdy łyk alkoholowego morza
Gdy krajobraz rozmywa się, a szkoda:
Śliczne by były widoki, żałosne nieco.
Ronię parę łez, z zimnego serca,
Spadają do szklanki
Mroźne jak reszta...
Kraków, 19.05.2005
autor
Nirian Samalai Feireniz
Dodano: 2005-05-19 18:52:12
Ten wiersz przeczytano 852 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.