Jesienne serenady
Za oknami wiatr
wygwizduje jesienne serenady.
Gałęzie roztańczonych drzew
rozwiewają resztki lata,
porywając do wirującego
pląsu opadłe liście.
Zapada szybko ciemność,
jeże przemykają w zaroślach
dźwigając ze sobą zapasy
na chłodne zimowe dni.
Porywy wiatru wyczesują
ostatnie owoce z drzew.
Kasztany w brązowych fraczkach
z żołędziami w berecikach
wylegują się w oczekiwaniu
na szkolne dzieci.
Jesień barwnie ubiera
drzewa i krzewy,
wszystkimi odcieniami czerwieni.
Wkrotce arktyczne wiatry
przyniosą ze sobą puszyste,
białe śnieżne pierzyny.
20.09.2011
czarnulka1953
Komentarze (4)
Jesiennie, zwiewnie i chłodem ciągnie ale urokliwie.
właśnie taką jesień jak w Twoim wierszu uwielbiam :-)
ŁADNY WIERSZ - JESIENNY NASTRÓJ.
Przeczytałam z przyjemnością. Cieplutko pozdrawiam w
pochmurny dzień + zostawiam