Jesienny pan
Pod stopy ściele złotorudy dywan,
we włosy wplata kolorowe liście
i wiatrem szepcze, że czasem tak bywa...
Żal wnet ucichnie.
Rozwiesza nitki między gałązkami,
rosą je zdobi, tworząc biżuterię,
głosem skowronka jeszcze rozśpiewany.
Czuły październik.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-16 17:58:35
Ten wiersz przeczytano 2099 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
lekko zmysłowo jesiennie
pozdrawiam
Bardzo ładny ten jesienny pan.Pozdrawiam
Oj, jestem październikowy też hi.hi.Bardzo ładny
wiersz.
Pozdrawiam
sympatyczny wiersz.:)
CZuły październik:)
ładnie Ann:)
"Żal wnet ucichnie"...ucichnie, ucichnie.
Pieknie Ann:)Pozdrawiam:)
Aniu, bardzo czule, pięknie:)
bardzo na tak:):)
Ajajaj- pięknie Ann:)
Aniu cudownie ciepły i piękny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Październik bywa piękny, jak w Twoim
wierszu.Pozdrawiam.
Podoba mi się bardzo:) Pozdrawiam.
Krótka forma i bardzo czytelna. Saficko melancholijna,
ale z domieszką ciepła.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
Pięknie, zwiewnie w safickich strofach... polubiłam
tego Pana :)
Pozdrawiam Ann:)