Jeśli nie wrócę
wstrzymuję oddech
przed oddaniem strzału
wiatr liśćmi kołysze
huk armatnich salw
rozrywa powietrze
wróg depcze świętą ziemię
pali wsie i miasta
z rozkazu chorych dowódców
synowie na wojnie giną
ani kroku wstecz
tak powiedziano
własną piersią osłonię dom
droga znaczona jest blizną
ktoś krzyknął bij wroga
z okopu ruszył huragan
świst kul
koło uszu przelatuje
nie jeden pada
matko
jeśli nie wrócę
wybacz
ale wierzę
dzień
zwycięstwa jest bliski
i przyszedł
łzom nie było końca
oby taki czas
nigdy się nie powtórzył
Autor Waldi
Komentarze (28)
Lepiej niech już nie będzie żadnych wierszy o wojnie
(bo jej nie będzie), pozdrawiam:)
A to wszystko człowiek uczynił..
Pozdrawiam:)
Refleksyjny, dobry wiersz.
Dobranocki Waldi:)
Wojna zawsze jest zła. Nie znaczy to jednak, byśmy -
gdy już wybuchnie - mieli moralne prawo uchylania się
od niej.
Wojny były są i będą, nic się nie zmienia oprócz
miejsca, pozdrawiam.
Dobra refleksja w dobrym wierszu i przeczytałam z
przyjemnością:)pozdrawiam cieplutko:)
Dobry wiersz.
...historia kołem się toczy, ale częściej dodatkowe
zakola czyni...i wpuszcza w meandry czyste, kloaczne
nieczystości od wschodu słońca idące;(
Z zainteresowaniem przeczytałam, wazna refleksja.
Pozdrawiam
Nie ma opcji powtórzy ambicja jest siłą destrukcji a
ludzkość jest ambitna. Przykre miłego dnia.
Oby się nie powtórzył...
Pozdrawiam Waldi:*)
☀
Zwariowany świat ciągle do wojen się szykuje,
giną obrońcy wolności, zyskują zawsze szuje.
Na wojnach oni najwięcej się bogacą
a najmniej winni, ciągle życie tracą.
Dobry wiersz z okazji 100-lecia
odzyskania niepodległości...
Ile w tych latach przeżyliśmy czasu
prawdziwej wolności?
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Oby... Waldku, ale mam nieodparte wrażenie
że to kiedyś wróci do nas, za sprawę chorych
ambicji "polityków" ze wschodu.
Pozdrawiam Waldi, 100 lat to mało, trochę mniej niż
123 ale więcej byliśmy w niewoli niż cieszyliśmy
się wolnością.