Jest szczęście
Szczęście, kiedy wstaję obecne,
Przez dzień cały, aż do zmierzchu.
Niby bliskie, a dalekie, nieosiągalne
Jak horyzont, w zasięgu wzroku.
Tak dnie całe, życie wędrujesz
Blisko już, na wyciągniecie ręki
I cieszysz się smak jego czujesz,
A ono znowu na widnokręgu.
30 lipca 2008
autor
violam
Dodano: 2008-08-19 15:57:10
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.