Jest taki czas
W taki czas, jak dzisiejsza pora,
skrywane uczucia wychodzą z wora.
Kiedyś inaczej wszystko wyglądało.
Wokół mnie było ludzi pełno.
Byli przyjaźni i życzliwi.
Z biegiem lat gdzieś się oddalili.
Teraz czas płynie wolniej.
Jest pod każdym względem inaczej.
Po latach wiem, że droga życia
nie jest prosta.
Dławiła mnie odpowiedzialność
za rodzinę, zabijała wrażliwość.
Przeżyłam ulotne chwile radości
i szczęścia, ale i dużo złego.
Zrozumiałam, że nie wszystko,
co piękne jest dobre.
Teraz sama dla siebie jestem
sternikiem i kapitanem.
Pragnę tylko być zdrowa.
Uśmiech i pogodę ducha zachować
W sercach bliskich zakotwiczyć
na stałe.
Oby o mnie pamiętali i w potrzebie
rękę podali.
Komentarze (12)
zostawić ślad- pamięci i miłosci.
Tak!
Wzruszający, piękny wiersz!
Puenta wyraża obawy wieku dojrzałego...
Prawdziwy, życiowy wiersz!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Z wiekiem czas płynie wolniej, ale to też kwestia
interpretacji. Można tak rozważać bez końca, oby
zdrowie dopisywało.
Dobrej nocy :>
ten czas z czasem... zmienia sie na bycie nieustanne z
samym sobą... ot życie
Bądź Krysiu zdrowa i zawsze uśmiechnięta, posyłając
uśmiech słoneczny, pozdrawiam ciepło.
I oby zawsze tak było, jak w dwóch ostatnich strofach
:)
A że piękne nie zawsze dobre... Cóż, wiemy o tym od
dziejów zarania, a wciąż dajemy się nabierać...
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Być sternikiem i kapitanem to super sprawa. Jeszcze
azymut ustalić razw miesiącu nietypowe wyjście. Kino,
teatr, nispodziwana wizyta u starych znajomych. Warto
cieszyć się nie tylko przeszłością. Kurs na radość
nową.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Tak, najważniejsze zdrowie, uśmiech i pogoda ducha.
Tego życzę z pozdrowieniami.
By przyjażń pamiętała , pozdrawiam serdecznie ciepło:}
Wszystko się zgadza, czekam aż u mnie czas choć trochę
zwolni, bo na razie pędzi jak oszalały...
Pozdrawiam Krysteczku :)
Podpisuję się pod tekstem obiema rękami.
"W sercach bliskich zakotwiczyć
na stałe" można na wiele sposobów, od szczerego i
dobrodusznego postępowania, przez wspólne cele
życiowe, po pisanie wierszy, które pozostaną i kiedyś
podadzą rękę wspomnienia.
(+)