Jestem
Nie obawiam się
nie boje się poniżenia ,obelg
,ignorancji
kiedy moje serce wypełnia twoja miłość
Panie
Jestem wtedy liściem na wietrze
jestem poezją zapomnianą
jestem rozgrzanym słońcem twojej duszy
ciemnoscią którą potrafię przejść
straszną chwilą , żalem jestem
radością ,nutą na pięciolini , skupieniem
jestem
zmarszczkami na twoim czole
jestem tym wszystkim czym mnie uczyniłeś
jestem maleńkim punktem na mapie losu
zadrapaniem ,raną na twojej skórze
jestem łzą
która spływa po twoim policzku
Panie mój
jestem
Komentarze (17)
Hej Krzysztof ,następny może będzie lepszy ...;)
Dobra modlitwa, ale kiepski wiersz. Nie podoba mi się.