Jestem...
Jestem smutna, bez wiary i nadzieji przez Ciebie...
Jestem zniszczona jak dom po przejściu
Tsunami.
Pokaleczona jak żołnierz na wojnie.
Bezradna jak ptak bez skrzydeł.
Smutna jak bezdomny pies w zime.
Przygnębiona jak człowiek bez
przyjaciela.
Zraniona jak opuszczone dziecko przez
matkę.
To wszystko przez Ciebie... Cieszysz się?
Jeśli nie to się ciesz, bo udało Ci sie
zabrać mi to co najważniejsze: radość,
uśmiech i szczęście. Ale jest coś, a raczej
ktoś, kogo mi nie zabierzesz, tak mi sie
przynajmniej wydaje- to moi przyjaciele.
...Ale wiem, że Ty tak nie chciałeś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.