Jestem, ale...
Jestem jak grusza
wśród tłumu jabłoni
samotna i niepotrzebna.
Jestem jak sen
którego po przebudzeniu
pamiętać nie warto.
Jestem jak łza
spływająca z oka
słona i niechciana.
Jestem jak głębia oceanu
zatapiając się w niej
większą ciemność widzisz.
autor
ilona86
Dodano: 2014-09-20 21:51:59
Ten wiersz przeczytano 1273 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Mialam zmienic wczesniej, bo tez mi nie pasowalo, ale
szukwlam jakiejs transmisji meczu:-) dzieki i juz
poprawiam:-)
:)) Bardzo wymowny; podoba mi się.
"Jestem jak głębia oceanu
`pogrążając` się w niej
większą ciemność widzisz. "
Pozdrawiam.
3:1!:))
pełno jabłek i jedna grusza, ale to ona nas rusza
Pozdrawiam serdecznie
Piękny, hm... pesymizm. W sprawie zagłębia popieram
bomiś:))
wiersz poruszył bardzo moje jestestwo to piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna miniaturka...ta grusza wśród jabłoni jest
przecież wyjątkowa:)
Witaj Ilona,
ten wiersz bardzo poruszył moje serce...
zostawiam +
pozdrawiam, dobrej nocy
...zanurzając...Jesteś i to jest ważne. :):)
-- i najważniejsze w tym wszystkim jest to, że
JESTEŚ..
- spokojnej nocy..
Tak bardzo czuję się dziś jak ta grusza, samotna i
niepotrzebna nikomu.
Dziękuję Ci Ilono, za możliwość czytania Twego dzieła,
pozdrawiam ! :)
głębia, zagłębiając
- a może /zatapiając/ lub inaczej?
pierwsze dwa wersy najwymowniejsze - podkreślają
inność, wyobcowanie, samotność peelki... pozdrawiam;)
I zawsze pozostaje to ale, co dalej tego nikt nie
wie. Pozdrawiam serdecznie
Ale najważniejsze, że jesteś, a dla kogoś kiedyś
będziesz najwspanialszą enigmą na świecie:) Pozdrawiam
z dużą dawką optymizmu:-)
Tytuł mówi wszystko. Ale trzeba być, żyć i tworzyć.