Jestem. I będę
W ciemną noc biegnę na drugi koniec
świata
Ile starczy sił, nie zatrzymam się
Czas ucieka, przez palce
Muszę cię dogonić, nie pozwolę byś
zniknął
Jeszcze tego nie wiesz, ale otworzyłeś moje
serce
Na miłość
Stopiłeś lód.
Jestem. I będę.
Szczególnie wtedy gdy cień z
przeszłości,
dopada.
Nie bój się, bo nie jesteś sam.
Po cichu za tobą idę ja.
Pilnuję i ochraniam, moim życiem.
Słońce wschodzi, muszę cię złapać
Potem już nie wypuszczę
Będziesz mój. Ja będę twoja.
Bo uwiodłeś,
Choć jeszcze o tym nie wiesz.
autor
Stephanie D.
Dodano: 2008-06-06 22:42:10
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.