Jestem dzieckiem- bawię się...
Przepraszam...
Jestem dzieckiem - bawię się...
powietrzem!
Jak lalką szmacianą,
jak listweką derwnianą...
Przekładam z boku, na bok,
choć wiem - to zabija!
Jestem dzieciem-bawię się...
deszczem!
Jak kochaną maskotką,
której odrywam nóżki...
Przekładam z boku na bok...
choć wiem- to zabija!
jestem dzieckiem, bawię się...
sercem!
...
...jeśli boli...
autor
RyCzy
Dodano: 2006-12-15 17:28:46
Ten wiersz przeczytano 678 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.