jestem łzą
w kroplę deszczu zmieniona
wąską strużką
po szybie spływam
niby zwyczajna
lecz inna
słona
krople
przyjaciółki moje
tańczą na szybie
wesoło szczebiocząc
i ja też próbuję
choć mi nie do tańca wcale
uśmiecham się
próbuję
choć sól wypełnia mnie po brzegi
nie jestem zwykłą kroplą
lecz samotną łzą
czy ktoś łzę pokocha
Komentarze (31)
Ładny wiersz Alinko:-)
subtelnie, bardzo ładnie - metafora piękna.
Pięknie, metaforycznie z tą łzą...pewnie, że pokocha:)
pozdrawiam Alino niedzielnie
Ładny, poruszający wiersz...
Witaj...łzy oczyszczają i z nimi spływa wszystko co
złe...bardzo sympatyczny cieplutki mimo
łez...pozdrawiam.
dzięki za komentarz pod moimi"łzami beznadziei".Życie
jest trudne, ale nie można się poddawać.
pięknie
nastrojowy ale z próbą uśmiechu, bardzo ciepły i
liryczny wiersz, miłej nocy:-)
Ładny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocki życzę!:))
myśl taka jedna
w mej głowie gości
żeś jest Alinko
łezką radości
i nie masz soli
ani goryczy
jesteś kopalnią
samych słodyczy:)
a więc pozdrowionka
z uśmiechem od Tomka:)
Można łzę pokochać jeśli jest z radości.Podoba mi się.
Z pewnością pokocha, a wiersz
bardzo mi się podoba.
Miłego wieczoru życzę:)
Ciekawy wiersz.Miło było przeczytać.Pozdrawiam.
zycze tylko tych szczesliwych lez pozdrawiam
trzeba wypłakać smutek i uśmiechnąć się do a wtedy
samotność odejdzie