Jestem powietrzem
Jestem powietrzem
Unoszę się w górę i opadam w dół
Jestem powietrzem
lekka i zwinna
Jestem powietrzem
łagodna lecz i niebezpieczna
Jestem powietrzem
nikt mnie nie przewidzi, idę tam, gdzie
chcę
Jestem powietrzem
Bo dopiero gdy ulotnie sie cicho wielu
zrozumie jak bardzo mnie potrzebowało
Jestem powietrzem
bo wciąż mnie nie dostrzegacie...
wiersz napisany o 23.27 w stanie półprzytomności (jak większość moich wypocin)
autor
rastus
Dodano: 2006-09-29 22:54:30
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.