JESTEM TWOJA PANIE
Tęskniłam za wiatru powiewem.
Błądziłam ulicami sama.
Tęsknota wciąż była przy mnie.
Słońce już dawno pochyliło głowę.
Lubiłam te nasze wieczory.
Tam oddychałam bliskością.
Upajałam się cieniem.
Zasiałeś ziarenko miłości.
Żyłam jak róża w tęsknocie.
Rosłam cierpliwie bogatsza w
cierpliwość.
Czekałam na swego ogrodnika.
Wyciągałam do Ciebie ręce.
Jak dziecko prosząc ojca o miłość?
Twoja miłość doda siły.
Tobie moja dusza śpiewa.
Pieśń o miłości.
Za Tobą tęsknię Jezu.
Tylko Twoja miłość mnie uszczęśliwi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.