Jestem załamana
Jestem załamana,
Przez własne uczucia rozszarpana.
Łzy potokami spływają,
W rozwianych włosach się chowają.
Smutek mój jest bardzo wielki
I ogarnia zmysł mój wszelki.
Radość moja była duża taka,
Gdy nie udawałeś jak inni napalonego
zwierzaka.
Jednak bardzo się myliłam,
Klapki z oczu łzami zmyłam.
Dziś żałuję naiwności,
Dostrzegając obraz własnej marności.
Takie kruche serce moje
Pokochało mocno Twoje.
Na dobre mi to jednak nie wyszło,
Bo jak czar szybciutko prysło.
I zostałam całkiem sama,
A razem ze mną na sercu tylko wielka
rana…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.