Jesteś daleko
Była więc noc, zamknięte drzwi,
Lawina pieszczot i Ty...
Z wielkiej, niebiańskiej rozkoszy
Mrużyłeś niebieskie oczy,
Mówiłeś: dobrze mi z tobą...
Lecz skończyły się noce, pieszczoty,
Nie mam jak patrzeć w Twe oczy...
Jesteś daleko mój miły, jedyny.
A w małym sercu Twojej dziewczyny
Toczy się walka z tęsknotą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.