Jestes moim kwiatem...!
Dla Ciebie moje szczescie
Jestes kwiatem, co wolno rozkwita,
w mych dloniach cieplego dotyku
skrywajac swoje marzenia
z usmiechem na twarzy
niewinnym, szczerym, i wesolym
Lecz gdy pocaluje i dotkne cie ustami
rozbudze zycie i gorace uczucie
W moich oczach to wtedy zobaczysz
Serce mi bije mocniej i odmierza pulsami
Nie majace granic moje pozadanie
Lecz nic wiecej nie powiem....!
Bys mogla swoje oczy otworzyc…
Zdejmujac kwiecista sukienke,
drzac jak lisc na letnim wietrze
opadajacy delikatnie na dlonie,
Muskasz me usta plonacym oddechem,
Oczy rzesami zaslaniasz rozkosznie,
jak piekna zalotna Mona Lisa z obrazu
Porywajac mnie rytmem twego oddechu
w twych piersiach gleboko ukrytym,
fala rozkoszy przychodzi i piesci mi
cialo
Sliczne masz dlonie moja pieknosci
Jak czerwone paznokcie dotykaja mi cialo
To cieplo pochlania mnie wszedzie
Wciaz pieszcze cie ukryta w
poscieli…
Lezaca na wpol spiaca i coraz
piekniejsza,
Dotykam te miejsca proszace rozkoszy,
Twe palce; dlonie, oczy, lono i
piersi...
Oddech staje sie szybszy …
I krzyczysz coraz glosniej
Wznoszac sie na skrzydlach …
Do raju w niebiosach.......!
W glebokich ekstazach
milosnych…..!
Moja najdrozsza.!
Marius
Komentarze (2)
"Jestes kwiatem, co wolno rozkwita,
w mych dloniach cieplego dotyku " i tak by było
najlepiej, by ciągle mogła by rozwijać się w Twych
dłoniach!
Kochaj dłużej i namiętnie
Nie przestaniesz aż do rana
Lecz przedłużysz akt w pamięci
Aby była różą w pianach...
Zamkniesz oczy, tańczysz więcej…
Dłużej, piękniej i powabniej
Zakręć w oczach barwną tęcze
Póki suknia z zmysłów spadnie
Nie zachwyci kształtem rzeźby
I łabędzia niemej pieśni…
Co dziś płynie między wierszem
Jak natchnienie swawolniejsze…