Jesteś najlepszy!
Gdy czujesz się podle, gdy ci jest do
kitu,
kiedy nie chcesz widzieć zenitu,
błękitu,
kiedy gardzisz sobą, gdyś jest
sfrustrowany,
czujesz się wyrzutkiem… , wtedy mój
kochany
zważ: tuż po wytrysku, kiedy się
ścigałeś,
miliony plemników to ty pokonałeś!
Podnieś hardo głowę i przestań tu
pieprzyć,
bo ty w tym wyścigu wszak byłeś
najlepszy!
Stary! Łeb do góry! Wciąż jesteś na
szczycie,
to ty zapłodniłeś i powstało życie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.