Jestestwo
Chciałam zostać różą,
pąk rozkwitł rumiankiem.
Czasem i kwiaty się wynaturzą,
a wazon staje się dzbankiem.
Próbowałam być brzozą,
mieć listki zielone.
Jestem jesienną mimozą,
ach - te marzenia zagubione!
Nie ma litości nad moimi próbami,
mam serce -
zmysł nad duszą się unosi.
Ciało przeszyte jestestwem,
do szpiku kości.
autor
Tenia
Dodano: 2015-09-13 15:50:52
Ten wiersz przeczytano 880 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
sorry poszłam na skróty, skóra tzn ciało fizyczność,
pozdrawiam Ciebie Teresko jeszcze raz:-)
Witaj Tereniu cyt. siebie "Swoje jestestwo oddzielaj
od formy,forma to tylko ubranie". U mnie jestestwo
jest duchem czyli duszą a forma czyli ubranie to
skóra. Wiersz jest bardzo ciepły i wzbudza refleksję,
pozdrawiam :-)
Bardzo ciekawe...
Jestestwo - a tekst ładny:))
podoba mi się - serdecznie pozdrawiam.
Życie płynie jak rzeka raz dobrze
potem znów źle gwiazdy bledną
nikt nie zapewniał kochać do końca
miłość to trudne piękne uczucie,a marzeń nikt nam nie
zabiera nie da rady.