Jeszcze dzien, jeszcze dwa i...
Jeszcze dzien, jeszcze dwa...
A narodzi sie czlowiek.
Jakaz to radosc witac w domu
Nieznajomego przybysza!
Jeszcze go nie znamy,
Jeszcze nie wiemy, jak wyglada,
A juz go kochamy!
I doczekac sie nie mozemy chwili...
Chwili...przyjscia na swiat
Czlowieka.
Jaki bedzie, do kogo podobny?
Ile bedzie mierzyl, ile wazyl?
Kto z niego wyrosnie?
Czy bedzie dobrym czlowiekiem?
Dobrym synem dla ojca, matki,
Wnukiem dla babci, dziadka,
Czy bedzie kochal brata?
Czy bedziemy mogli byc z niego dumni?
Tak wiele pytan...
Ale teraz modlimy sie,
Aby szczesliwie przyszedl na swiat.
Aby byl zdrowy.
Potem my uczynimy z niego
Wartosciowego czlowieka.
Komentarze (7)
Australijko,przeczytałam Twój wiersz i uważam,że jest
świetny.Daje do myślenia i jest bardzo poetyckim
zobrazowaniem nardzodzin każdego człowieka,to
prawda,że jak to mówią,nigdy nie wiadomo co z kogo
wyrośnie,ale to wspaniałe,że my wszyscy mamy udział,w
kształtowaniu jego lub jej osobowości ;D
taak...taki maly cud w domu to najwieksza
radosc....ale i duza odpowiedzialnosc bo przeciez
trzeba go dobrze wychowac...pieknie opisane
Opisałaś dokladnie moje przeżycia jak na gwiazdke
rodził sie mój pierwszy wnuczek...jest bardzo daleko
ode mnie , byłam tam a teraz czekam z
niecierpliwościa jutra bo
po trzech miesiacach przylatuje do mnie ...
hmm...bardzo mądry, wzruszający wiersz ..to prawda
rodzice i babcie dziadkowie kształtują charakter
dziecka...
Setki pytań i ogromna wiara. Cud narodzin pięknie
opisany.
Piekne chwile opisalas , nowe zycie juz jest, ale
jeszcze niepoznane , oczekiwane ... ilez radosci
przyniesie :)
Sercem pisany wiersz - doczekac nie może sie cała
rodzinka narodzin małego człowieczka - jakże pieknie i
wymownie wyrażasz swoja radość z tego ważnego
wydarzenia które ma nastąpić.
Wiem co to znaczy i jakie to uczucie miałam okazje to
przeżywać juz trzy razy.
Śliczny tak śliczny wiersz ładnym piórem napisany.
Wzruszający.