Phantom of the opera
Podaze za phantomem jako cien,
Z nim noc jasna sie stanie, niczym dzien.
On oswietli jaskinie plomieniem,
Uczyni ja bajecznym marzeniem.
Poplyne wiec z phantonem gondola
I pogodze sie z taka niewola!
Wsluchujac sie w szum wody jeziora,
Nie wystrasze sie tego potwora.
Nie zedre mu maski owej z twarzy,
Bede go sluchac i o nim marzyc.
On cudna opere mi zaspiewa,
Plakac beda nad nia... ptaki, drzewa.
I muzyka zagluszy strach przed dniem
Czy to jest jawa czy niezwyklym snem?
Zjawa kregi nademna roztacza,
Brakuje tutaj innego gracza.
Rzecz w tym, ze bez zjawy zyc nie moge,
Choc przyprawia mnie o strach i trwoge.
Wciaz arii sluchac bylabym rada,
Wladze zatracam i z sil upadam...
Nie zaciagajcie kurtyny, niech
przedstawienie trwa...
Komentarze (6)
bardzo fajny wiersz
Jest to najpiekniejsza opera,jaka widzialam.Byl
czas,ze ogladalam ja codziennie przez
miesiac/DVD/.Pieknie oddalas atmosfere tej
fantastycznej opowiesci.
hmm...każda opera ma swój koniec ,ale skoro chodzi tu
o ducha to już są metafizyczne sprawy..ciekawy
wiersz
"Nie zedrę mu maski z owej twarzy "romans z
wyimaginowaną postacią -kimś kogo sobie wymysliłaś a
chciałbyś by był prawdziwy -nie zdejmiesz mu maski ,by
nie prysł piękny sen o miłości?-ładny wiersz
Zakochana w zjawie ? Stworzyłaś sobie odskocznię od
codziennej normalności . Czasem pragniemy czegoś
tajemniczego i to nas podnieca . Opera przedstawia
piękną miłość i to cię zauroczyło . Czyżbyś marzyła o
wielkiej miłości , ale z kimś niezwykłym ?
Piekny romantyczny wiersz o tajemniczym mezczyznie.
Dla kobiet jest to zawsze intrygujace - tajemnicza
maska.
W drugiej zwrotce popraw sobie literowke - wsluchujac
-