Jeszcze nic straconego

To prawda, Halszko :)
Serdecznie pozdrawiam :)

Zimą przeczytać taki wiersz, to jakby odnaleźć
mgnienie wiosny.
Piękny, optymistyczny.

Na taką wiosnę czekam Grażynko :)
Dziękuję za przeczytanie,
serdecznie pozdrawiam :)

Wiersz pełen optymizmu, z nadzieją na lepszą wiosnę.
Pozdrawiam serdecznie.

Trudno jest cieszyć się wiosną, gdy za miedzą pociski
z nieba lecą :(
Dziękując za przeczytanie i komentarze, Aniu, Kaziku,
serdecznie Was pozdrawiam :)

Bardzo ładne poetyckie wersy, mam nadzieję, że w tym
roku maj będzie piękny i ciepły, pozdrawiam ciepło.

Pięknie Wenko, poetycko.
Oby był inny jak koniec zimy, nie musi być wcale
ciepły.
Niech skończy się wojna na Ukrainie,
i dzieci przestaną ginąć.

Zimny czy ciepły maj to maj, ma w sobie niepowtarzalny
urok i jest przynajmniej dla mnie miesiącem
najpiękniejszym, bo prawie pół wieku temu stanęliśmy z
mężem na ślubnym kobiercu :))
Uleczko, życzę miłego dnia :)

Często bywa, że wyczekiwany maj robi nam psikusa :)
pozdrawiam ciepło :))

Od wczoraj zaczęłam odliczać dni ;)
Miłej niedzieli, Panie Bodku :))

Juz niedlugo, juz niedlugo...
tylko dwa miesiace... (w Polsce).
U mnie zawsze sie spoznia :(

Dziekuje Ci Wando za ten piekny, optymistyczny obrazek
:)

Lacze serdeczne pozdrowienia :)

Ja też, Beatko :))

oby w tym roku nie kazał na siebie długo czekać, ja
już tęsknię:))
pozdrawiam:)

Natura na spacerze albo spacer z naturą pod rękę, jak
kto woli :))

Fajny, za rękę i do boju.
Wiosenne i z nutką optymizmu.
+