Jeżeli..
Jeżeli w sercu smutek po brzegi,
mrok częstym gościem, chociaż
niechcianym,
to nic dziwnego, że w okno puka
deszcz, który moczy kąty i ściany.
Zarzucam cicho woalkę czasu,
tkaną serdecznie każdym mym gestem,
by ogrzać myślą, choć jedną chwilę,
w oczy zaglądnąć ciepłym uśmiechem
i przeciąć skargi nić niewidoczną,
słów wyboistość ukoić trochę
ścierniska zorać, by nie raniły.
Zgódź się i przyjmij me ramię. Proszę!.
autor
Maryla
Dodano: 2010-09-02 08:13:37
Ten wiersz przeczytano 1366 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
tyle troski i dobroci w twoich słowach...
Marylko! Jak zawsze u Ciebie basniowo...basni nam
potrzeba... spojrz na moj apel :)
"Mym" i "meeeeeeee"..kozę słuchać eech..Jakby tu
inaczej, hmm? Jak wymyślę, to się zgłoszę :).."Każdym
mym" na jakiś 3-zgłoskowy.. M.
Marylo...tu ktoś kopiuje Twoje wiersze i wkleja jako
swoje. Czasem nieznacznie zmienia albo tytuł albo
słowa. To link do jej bloga na MG
http://www.mojageneracja.pl/11761890/0/0
Przyda się trochę ciepła bo lato już dawno się
skończyło, to w sercu też.;))
Jesli to panaceum na wszystkie smutki i zawirowania
losu, to ja chęnie skorzystam z tego wspaniałego
ramienia.
Ladny wiersz, ale .."mym gestem" i " me ramię"
..kluje w oczy :)
Czytanie wierszy najczęściej zaczynam od Ciebie.Lubię
klimat twoich wypowiedzi.Pozdrawiam
Wiersz rozpoczyna dobry dzień,
więc nie smuć się nie narzekaj,
w nicość odpłynie smutku cień.
kiedy wyleje szczęścia rzeka.
Oby to zrobił nim smutek się przeleje.
i jak tu nie zaglądać i nie czytac takich wierszy a ja
na ten deszcz przesyłam promień słońca z uśmiechem :)
Przyjmuję bez chwili zastanowienia Twe ramię by pójść
z Tobą na spacer omijając ścierniska.Wiersz pełen
ciepła i ąyczliwości
przyjmuję z ochotą :-) trzeba nam teraz takich
ciepłych wierszy, jak zawsze na przełomie pór roku :-)