JEŻELI ZECHCESZ
Na koniec świata albo dalej
Jeżeli zechcesz pojdę za Tobą
Naszego uczucia płomień rozpalę
I jedną będziemy osobą
Przysięgi słowa niczym bumerang
Powrócą na nasze usta
Gąbką miłości czas ból pozciera
I kartka zdarzeń zostanie pusta
W jesieni życia złotych liści
Pójdzieny razem ramię w ramię
Pragnienie to może się ziścić
Jeżeli domkniesz pandory bramę
Zamilkną wówczas pomruki gniewne
I miłość nas poprowadzi
Przez ścieżki życia rzewne
Na tron rozkoszy nas posadzi
Uczucie serca nam rozpromieni
I szczęścia je obmyje deszcz
Na drodze życia jesieni
Jeżeli tylko zechcesz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.