Jezus się rodzi

Dzięki Sotku- kotku :)

Eleno. Mnie w ogóle nie interesują święta i śpiewanie
kolęd. To nie mój klimat. Męczą mnie takie zloty
rodziny i już. Odnośnie czegoś kolędo-podobnego w
stylu rapopodobnym, to nie zamierzam niczego takiego
tworzyć. Jak mam pisać o czymś czego w ogóle nie
czuję. Byłbym bardzo zakłamanym facetem pisząc, że
święta są super, że to taki fajny okres, że cieszę się
z urodzin Jezusa itd. jeśli tak nie uważam. Są ludzie,
którzy lubią tą atmosferę świąt i szacunek dla nich,
ale są też i tacy jak ja, dla których te czy inne
święta, to jedynie kolejne dni wolne.

Dzięki Iwonka Derkowska- tak to czułam, takie właśnie
Święta :)

Wprowadziłaś przyjemny świąteczny nastrój swoim
wierszem, a właściwie piosenką. Miło było przeczytać i
zanucić. Pozdrawiam:)

karl, jesteś pewny, że solówkę a nie połówkę ? :)))))

Tak Krzysztofie, to jest kolejna kolęda na Chwałę Pana
!!!Wybaczam. Można też powiedzieć, że te spotkania
rodzinne są też mdłe. A jednak pamiętamy je przez całe
życie. Tylko ludzie samotni widzą to inaczej. Pewnie
można zrobić to w formie rapu, Ty tak zrób. Ja jestem
tradycjonalistka, wyrosłam już z szaleństw i podobają
mi się takie "mdłe" rodzinne spotkania i obiadki z
małymi dziećmi, z ich piosenkami i zabawami,
rozdawaniem prezentów, teatrzykami i spiewaniem
kolend- nawet tych mdłych (Twoim zdaniem). Chętnie
przeczytam Twoją rapującą kolędę, a nawet zanucę :)

Napisałaś to z serca i chwała Ci za to.

Już organizuję chór ,
chociaż sam chcę ciągnąć solówkę.
Pozdrawiam serdecznie

Eleno ja też bardzo Kocham Święta Bożego Narodzenia,
już nie mogę się doczekać na moje dzieci.
Pozdrawiam cieplutko.

Rozumiem, że to produkt kolędo-podobny. Niestety, ale
nie smakuje mi on. Jest mdły. Nie kupuję go. Wybacz.

dziękuję Yvet, to dzieki Bogu mamy tą iskierkę do
pisania, więc tylko tak możemy Mu podziekować :)

dzięki Jolu, Święta to Czas wzruszeń. JAK JA KOCHAM
BOŻE NARODZENIE !!!!

Pięknie z przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam

Dzięki Elu i zefirze, później moge już nie mieć czasu.
Jeszcze Was poczytam, ale juz nic pisac nie będę.
Święta tuż, tuż i lecę do Anglii, do mojej Kochanej
Rodzinki- do córci i nie tylko :)

Bardzo mnie wzruszył, piękny.
Poleciały mi łezki. Pozdrawiam cieplutko.