J.F
Nie ważne jak bardzo byś mnie zabijał.
Tak bardzo się przyzwyczaiłam do ciebie ,
że oddycham twoim imieniem.
Nie wiem ile jeszcze czasu
Ile lat będę wśród żyjących.
Obiecać ci też nic nie mogę.
Czuwasz gdy śpię.
Przytulasz gdy płaczę.
Mimo to nie wycierasz moich łez.
Nie zauważasz jak moje ciało blaknie
w świetle codzienności.
Nie mam prawa ,obarczać cie tym czym karmi
mnie życie.
Jedyne czego dziś jestem pewna :
Że oddycham , że patrze na ciebie z
zachwytem.
Chciałabym tak mocno wtulić się w twoje
serce i
nigdy nie opuszczać go .
Dla niego.
Komentarze (2)
ciekawy ..dla niego o życiu ...smutny ...pozdrawiam
ciepło
Ciekawy, powoduje rozmyślania