Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Józka

A jak byście przyjęli kawały rymowane?

Trzy żony górników
raz zabalowały
narąbane strasznie
przez cmentarz wracały.

Z niejednym nagrobkiem
po drodze się starły
zanim zygzakami
do domu dotarły.

W kopalni górnikom
mąż jednej się żali
że żona po nocach
go po rogach wali.

Myślę ze koledzy
zdradza mnie skubana
bo wczoraj wróciła
cała podrapana.

Kolega go przebił
w swych nocnych kłopotach
że jego wróciła
z dziurami w rajstopach.

Trzeci nie wytrzymał
też im się spowiada
i o swojej żonie
bluźniąc opowiada.

Siniaki na nogach
majteczki podarte
a na szyi miała
fioletową szarfę.

Na niej napisane
"Kochamy cię Józka
i nie zapomnimy -
chłopaki z Pułtuska".




autor

Stumpy

Dodano: 2018-04-21 09:58:23
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Atena 21 Atena 21

Ha ha:))Andrzeju piszesz piękne sonety i do tego
potrafisz być zabawny:)
Skarb:))
Pozdrowionka***

marcepani marcepani

wyśmienicie - dowcipnie :))

krzemanka krzemanka

:)) Dołączam do grona rozbawionych.
Miłej soboty:)

grusz-ela grusz-ela

Rozśmieszyłeś :)) Tak to jest z poszlakami, że wydaja
sie byc dowodami :)

Maciek.J Maciek.J

dowcipy rymowane mogą być
też kiedyś próbowałem
o blondynkach

jelonek jelonek

Bardzo życiowy przekaz. Pozdrawiam serdecznie. :)

jastrz jastrz

Rozbawiłeś.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »