Jubileusz
Pora dzisiaj otworzyć szampana
niech się leje już od samego rana
tu w kąciku bejowym choć ciasnym
w imieniu Maćka Jot oraz… własnym
zapraszam was kochani na przyjęcie
gdzie zrobimy sobie wspólne zdjęcie
będą pyszne sałatki i liczne przystawki
nie zabraknie ciacha i filiżanki kawki
w programie wieczór z naszymi wierszami
oraz oczywiście duży tort ze świeczkami
dla smakoszy homary, małże i krewetki
zapraszam rzecz jasna wszystkie peelki
jubileusz znów wyszedł taki niewielki
dziś na Beju stuknęły mi
cztery setki*
*Liczba wierszy autora =400
Komentarze (47)
Gratulacje Maćku.
A ja piszę się na lampkę wina Carlo Rossi. Miłego
wieczoru.
Świętuj, bo jest co świętować!
Pozdrawiam serdecznie:)))
Piszę się na szampana - lubię!
cztery setki sporo!
Widzę, że już od rana na Beju wspaniała zabawa, Maciek
w roli gospodarza szampana podaje, tortem częstuje. Ja
spóźniona, lecz wiem, że ta impreza dopiero rozkręca
się, nie widzę jubilata przecież on jak kot swoimi
ścieżkami chadza. Maćku mój drogi mam dla Ciebie
kwiatki, czekoladki i uśmiech mój słodki. Jak dobrze
kocie, że nas zaprosiłeś na swój jubileusz, 400-ta
wierszy napisać to jest nie lada gratka jak dla Maćka
czy kotka?
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem do
miłego Ola:)
Za szampana dziękuję, jesrem abstynentem. Jestem też
smakoszę, zjem wszystko.
To impreza będzie gruba.
Ewa Kosim: Łagodne masz usposobienie, podoba mi się
ale jeśli ktoś postanowił coś opublikować i się
pochwalić musi się liczyć z krytyką też i tą do bani
również. Powetuje sobie znacznie liczniejszymi
pochwałami. A Maciek za moją krytykę już straszył mnie
regulaminem. Nieodporny jakoś. Zwykły człowiek jak
piszesz gdy usłyszy same surmy, pomyśli, że już jest
niezwykły i nieszczęście gotowe. Zaraz w domu zażyczy
sobie lepszego obiadu z deserem wyjątkowym.
Maćku wybacz! Ale musiałam.
Xawery: więc traktuj je z przymrużeniem oka:))
jesteśmy różni i dobrze. Jednym się podoba wiersz
banalny o kwiatkach a drugim niezrozumiały dla
czytelnika, bardzo dobrze napisany. Zauważże, autorami
tekstów są zwykli ludzie, między innymi i ja. Mają
taką potrzebę, by przelać na papier swoje myśli, nie
zawsze wychodzi to tak jak należny. Czy warto
potępiać? Zawsze można napisać, co się nie podoba w
wierszu, zaproponować zmiany... ale nie pisać „do
bani”, bo to nic nie wnosi. To, co się Tobie podoba,
mnie nie musi. Więc jakie mogą być komentarze?
Ewa Kosim: Zauważyłem ale gdyby te komentarze miodem i
cukrem powleczone potraktować serio, to krajem
geniuszy poetyckim albo mocarstwem byli. I o to biega
na tym beju?
Bo bej to bej jest specyficzny i tego nie zmienisz.
Powiem Ci, że lubię go, mimo że jest jak jest, każdy
znajdzie coś dla siebie.
Ewa Kosim: Dla Ciebie pewnie i nie. Ale powołałem się
na nauki Eleny Bo. Napisała, kiedyś, że teraz przerwa,
bo musi polatać po wierszach i plusować. A swoją drogą
te ochy i achy mad każdym wierszem, skłania mnie do
takiego spojrzenia na komentarze.
Xawery co wy z tymi plusami:(poszaleliście? plusy są
mało istotne.
Akurat znam ten regulamin. Nigdzie nie jest napisane,
że nie można wiersza skrytykować. Nie ma takiego
obowiązku, że każda pisanina musi się podobać. Nie
zbieram punktów jak inni, którzy Cię tak wychwalają,
bo liczą na sowity rewanż. Elena Bo pouczała: jak nie
dasz komuś plusa, to i on Ci nie da.
No to cię po przyjacielsku ostrzegam ,że trollowanie
jest tu zabronione. Znasz regulamin ?
nie ? to przeczytaj ( jest na dole strony)tak ? to
trzymaj fason i nie zgrywaj się.
A co jakiś zakaz jest? Czy trzeba być poetą by
rozróżniać wiersz od badziewia. Napisałeś, ja się
zalogowałem i trollować mogę. Jak się da to i
pochwalę, póki co wątpię ale przyszłość jest przed
Tobą, bo wierzę w ludzi .... koleś. Piszesz z
szybkością karabinu maszynowego to i sama statystyka
wskazuje, że kiedyś trafisz.