o Julii dla Julii
dla mojej być może Córeczki...
wciąż zaznaczam na ręce, że będziesz;
Julia
nieustannie to sercu powtarzam
niech nie pyta mnie nikt: dlaczego?
nie odpowiem, nic z tego...
wciąż zaznaczam na duszy, że kocham już;
Julię
bez wytchnienia tłukę to w głowie
niech nie prosi nikt, by wyjaśnić!
ani słowa nie powiem...
szukam śmiechu wśród tłumu, Twojego;
Julio
lecz na próżno, jeszcze zbyt wcześnie
za uśmiechem latam jak opętana
Twoim, moja kochana...
gdy zapalę świecę i postawię dla Ciebie;
Julii
tuż przy oknie, by noc widzieć lepiej
..czy odnajdę na gwieździe Twoje oczy,
czy doczekam przyszłości ślepej.?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.